Bezpieczne gotowanie z dziećmi
To normalne, że dzieci prędzej czy później chcą zobaczyć, jak wygląda prawdziwe gotowanie, a nie tylko to wymyślone. Jak bezpiecznie gotować z dziećmi i czego potrzebujemy, aby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy?
Zacznij od przygotowania kuchni
Zabawkowe zestawy garnków, plastikowe nożyki i papierowe kartki-torebki z przyprawami – jeśli Twoje dziecko dotychczas używało tylko takich rzeczy „w kuchni”, musisz zadbać o to, by prawdziwe gotowanie nie było dla niego zbyt wielkim przeskokiem. Oczywiście, że nie będziemy używać tych przedmiotów, które używa nasze dziecko – mamy swoje zestawy garnków, ale nie dawajmy dziecku od razu ostrych noży i nie każmy robić mu tego, co powinien robić nastolatek czy dorosły. Dla dziecka to i tak będzie duża zabawa, że może kroić prawdziwe warzywa i mieszać w prawdziwym cieście, a nie zabawkowym czy wymyślonym. Wracając jednak do dostosowania kuchni – kuchenne blaty nie są dostosowane do wzrostu dzieci, dlatego zadbajmy o to, by miało ono podnóżek czy krzesło, dzięki któremu będzie sięgać. Nie pozwalajmy jednak wchodzić dziecku na blat, by dostało się do wyższych półek i wyciągało przyprawy. Jeśli do nich nie sięga, to nie powinno niepotrzebnie wspinać się, bo może zakończyć się to tragedią (jedyną opcją jest asekuracja dziecka). Wyciągnijmy wszystko, co jest nam potrzebne na blat czy stół, by dziecko miało do tego łatwy dostęp.
Znajdź odpowiedni przepis
Dziecko nie musi czuć się w kuchni tak pewnie, jak nam się wydaje, bo wcześniej już z nami gotowało. Należy znaleźć odpowiedni przepis, który będzie prosty do przygotowania i nie sprawi, że dziecko poczuje się niepewnie. Zadbajmy o dobre samopoczucie latorośli i wspierajmy je w samodzielności. Pozwólmy mu, oczywiście w granicach możliwości, robić wszystko samodzielnie, by w dorosłym życiu nie miało z tym problemu. Uczenie się od najmłodszych lat robienia wszystkiego bez pomocy innych z pewnością pomoże mu w późniejszym życiu. Warto łamać stereotypy – pozwalajmy gotować chłopcom i nie wmawiajmy nikomu, że to dziewczynki powinny zajmować się kuchnią. Niech ojcowi także gotują! Niech to właśnie oni znajdą przepis i ugotują z synem zupę czy upieką naleśniki. W internecie można znaleźć wiele prostych przepisów, z którymi poradzą sobie kuchenni amatorzy, w sam raz dla małych dzieci, gdzie nie trzeba bać się poparzenia rozgrzanym tłuszczem.
Nie bądź surowym rodzicem
Gotowanie z dzieckiem to specyficzny czas – trudno jest wtedy zachować czystość dookoła siebie i nie ma co się dziwić, że jest potem dużo sprzątania. Nie brońmy jednak dziecku gotowania, bo nabrudzi. Nie bądźmy surowymi rodzicami, którzy oczekują od dziecka tego, że nic nie będzie robić w obawie przed bałaganem. Bez bałaganu dziecko nie nauczy się, jak korzystać z kuchennych przedmiotów.